Krzysztof Meissner pracował początkowo jako fizyk-doświadczalnik w DESY (Hamburg) i CERN (Genewa), by potem zająć się zagadnieniami teoretycznymi. Po studiach został asystentem na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Często wyjeżdżał na roczne i dwuletnie staże (ETH w Zurychu, CERN w Genewie i ICTP w Trieście), ale także na krótsze pobyty w innych znanych i cenionych ośrodkach naukowych na całym świecie, wśród których były m.in. Harvard, Northeastern University (Boston), McGill University (Montreal), paryska Ecole Polytechnique, Tor Vergata w Rzymie, uniwersytety w Wiedniu, Amsterdamie i Bonn, czy też EPFL w Lozannie. Zaraz po obronie habilitacji, w wieku 36 lat, wygrał konkurs na zatrudnienie na stanowisku profesora Uniwersytetu Warszawskiego, a dwa lata temu otrzymał tytuł.
Obecnie jest rzecznikiem eksperymentu w CERN (Genewa).
- Możliwość współpracy z tak znakomitym naukowcem jest dla mnie zaszczytem, a dla KGHM Ecoren nieocenioną szansą na dalszy, jeszcze bardziej dynamiczny rozwój w zakresie wykorzystywania innowacyjnych technologii – podkreśla Mariusz Bober, prezes zarządu KGHM Ecoren.
- Przede wszystkim chciałbym być kimś w rodzaju doradcy, osoby, która może wskazać zarządowi określone kierunki działań – mówi prof. Krzysztof Meissner. – Doradcy, który zasugeruje rozwiązania atrakcyjne zarówno ze względów ekonomicznych, jak i technologicznych, oraz pomoże w ich realizacji. Po drugie dzięki współpracy z CERN-em będę mógł skorzystać z tak bogatej wiedzy i technologii, by wesprzeć rozwój technologiczny Ecorenu.
Chodzi m.in. o zastosowanie linii zasilających z nadprzewodników wysokotemperaturowych, szeroko stosowanych w CERN-ie, które mają zerowy opór – dzięki tej technologii można zadbać o spore oszczędności energii, co jest niezwykle istotnym elementem w działalności firmy przemysłowej.
- To wielka bolączka całego koncernu KGHM – nie do końca udaje się oczyszczać odpady poprodukcyjne. A przecież te pierwiastki, takie jak choćby bizmut, kobalt czy molibden, obecne w rudach miedzi, są niezwykle cenne jako dodatki do stopów stosowanych w przewodnikach wysokotemperaturowych – wylicza prof. Meissner. – Do tego dochodzi także problem obciążania środowiska odpadami. Powinniśmy dążyć do oddzielania jak największej ilości tych pierwiastków, np. ołowiu, zdobywając surowce i chroniąc w ten sposób naturę. Tym również chciałbym się zająć.