I to tylko w ciągu ostatniego weekendu. Za narkotykowych dilerów wzięli się policjanci ds. zwalczania przestępczości narkotykowej. Niestety najwięcej zatrzymań odnotowano w regionie Zagłębia Miedziowego. W Legnicy 21-latek widząc policjantów wyrzucił na dach pomieszczenia gospodarczego tajemniczy pakunek. W aluminiowej folii funkcjonariusze znaleźli 35 porcji marihuany. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj w Głogowie zatrzymano 26-letniego dilera, który miał przygotowane już do rozprowadzenia ponad cztery tysiące porcji marihuany i 36 działek amfetaminy.
W Bolkowie w powiecie jaworskim zatrzymano 18-letnią dziewczynę i dwóch 25-letnich mężczyzn, którzy w mieszkaniu mieli wagę elektroniczną do porcjowania narkotyków. Policjanci znaleźli jeszcze 5 gram haszyszu i szklaną fajkę wodną. Natomiast w Lubinie funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy ujęli dwóch 16-latków, którzy posiadali przy sobie ponad dwieście porcji marihuany. Niedaleko, bo w Polkowicach wpadli inni dilerzy w wieku od 16 do 25 lat, u których znaleziono blisko sto sztuk tabletek ekstazy, 35 porcji marihuany i dziesięć porcji amfetaminy.
Niektórzy z zatrzymani odpowiedzą za posiadanie znacznych ilości środków odurzających oraz próby wprowadzenia ich do obrotu, za co grozi kara pozbawienia wolności do ośmiu lat.