Policjanci zatrzymali 45-letniego mieszkańca Przemkowa, który kompletnie pijany jechał rowerem. Mężczyzna okazał się jednym z promilowym rekordzistów.
Do szacownego grona najbardziej pijanych kierowców mężczyzna wszedł dzięki wynikowi badania alkomatem. Urządzenie wskazało aż 4,3 promila alkoholu we krwi zatrzymanego. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić przyczyn takiego stanu - był tak pijany, iż nie dało się z nim nawiązać żadnego kontaktu. W związku z tym policjanci wezwali pogotowie ratunkowe, które przewiozło zatrzymanego do szpitala.