To wszystko niczego go nie nauczyło, bo znów odważył się siąść za kółkiem po spożyciu alkoholu. Na szczęście polkowiccy policjanci po raz kolejny zatrzymali pijanego recydywistę.
37-letniego polkowiczanina za kółkiem bmw zatrzymano na jednej z ulic miasta. Policjanci wyraźnie czuli od niego zapach alkoholu. Nic dziwnego, skoro badanie alkomatem wykazało w organizmie kierowcy blisko półtora promila alkoholu.
Podczas sprawdzania kierowcy wyszło na jaw, że mężczyzna był już wcześniej karany za jazdę w stanie nietrzeźwym. Polkowiczanin zrobił uprawnienia dwadzieścia lat temu i w ciągu tego okresu do dziś, czterokrotnie był zatrzymywany przez policję za jazdę po kielichu. Z tego samego powodu zabierano mu prawo jazdy.
- Dwukrotnie przystępował ponownie do egzaminu na prawo jazdy. Ten drugi zaliczył pozytywnie w ubiegłym roku. Jednak nie była to wystarczająca nauczka dla tego kierowcy, gdyż nadal lekceważy sobie przestrzeganie przepisów - wyjaśnia mł. asp. Daria Solińska, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Polkowicach.
Ale to nie jedyne grzechy polkowiczanina. Mężczyzna wielokrotnie był karany mandatami karnymi za przekroczenie dozwolonej prędkości i powodowanie kolizji drogowych.