Zamiast się pilnie uczyć, czterech gimnazjalistów podczas lekcji włamywało się do szkolnych komputerów zabierając co wartościowsze podzespoły. Wartość skradzionych przedmiotów dyrekcja szkoły wyceniła na 2,5 tysiąca złotych.
Małoletni złodzieje są uczniami jednego z gimnazjów na terenie powiatu polkowickiego. Wszyscy mają po 16 lat. Jak ustalili funkcjonariusze, gimnazjaliści kradli podzespoły i osprzęt komputerowy na przełomie marca i kwietnia.
- Chłopcy włamywali się do komputerów, nie naruszając zabezpieczeń gwarancyjnych. Ich łupem padło łącznie 23 sztuki pamięci komputerowych, 4 myszki optyczne, klawiatura i kilka sztuk różnego rodzaju przewodów - wyjaśnia mł. asp. Daria Solińska, rzecznik komendanta powiatowego policji w Polkowicach.
Cały skradziony sprzęt udało się odzyskać. Gimnazjaliści staną teraz przed sądem dla nieletnich. Przestępstw, których się dopuścili, zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.