Dziś w siedzibie klubu podczas konferencji prasowej dziennikarze poznali nowe twarze w składzie czarno - zielonych i cele, jakie stawiają przed drużyną z Kopalnianej działacze. Górnik Polkowice to beniaminek II ligi. W letnim okienku transferowym sternicy tego klubu pozyskali siedmiu nowych zawodników. Dziś oficjalnie odebrali klubowe trykoty. Nowe twarze w szeregach zespołu trenera Dominika Nowaka to: bramkarze Sebastian Szymański i Kamil Paprocki. Pierwszy grał poprzednio w GKS Bełchatów, drugi przyszedł z Podbeskidzia Bielsko - Biała. Kolejnymi nowymi graczami Górnika są obrońcy Petr Pokorny (pozyskany ze Śląska Wrocław) i Adam Klimas (BKS Bolesławiec), a także pomocnicy Paweł Żmudziński z Podbeskidzia i Damian Ałdaś z Chrobrego Głogów. Zgrany duet napastników - Wojciecha Olszowiaka i Zbigniewa Grzybowskiego, na szpicy ma wspomóc młodzieżowiec Michał Kojder, pozyskany z Arki Gdynia. Cel beniaminka II ligi jest jasny.
- Będziemy walczyć o awans do I ligi. Chcielibyśmy znaleźć się w gronie najpoważniejszych kandydatów do awansu. Zdajemy sobie sprawę z siły innych drużyn, ale my też znamy swoją wartość i potencjał naszych zawodników - zapowiedział Piotr Korczak, dyrektor klubu.
Wtórował mu trener czarno - zielonych, Dominik Nowak.
- Nie myślimy w kategoriach walki o środek tabeli. Trzeba mieć ambitne cele. Znamy swoją wartość. Dlatego nasz cel jest jasny. Powiem bez ogródek, jesteśmy najlepszym zespołem II ligi. Chcemy być jastrzębiem z walecznym sercem - dodaje trener Górnika Polkowice, Dominik Nowak.
Dyrektor klubu uprzedził jednak, że po kilku kolejkach władze klubu zweryfikują wyniki. Korczak nie odpowiedział jednak, co stanie się, jeśli nie będą one zadowalające.
Okres przygotowawczy piłkarze Górnika spędzili na obozie w Grodzisku Wielkopolskim. Bilans sparingów to cztery zwycięstwa, jeden remis i jedna porażka. Czarno - zieloni strzelili 11 bramek, stracili cztery. Jakie są wnioski z przygotowań?
- Na pewno musimy poprawić stałe fragmenty gry, z tym jeszcze nie jest najlepiej. Widzę już duży postęp w szybkim przechodzeniu z gry obronnej w atak. O skuteczność się nie obawiam. Napastnicy są w wysokiej formie - zapewnia trener Nowak.
Szkoleniowiec ujawnił taktykę na najbliższe spotkanie z Turem Turek. Górnik będzie grał z trzema wysuniętymi napastnikami wspieranymi przez dwóch ofensywnych pomocników.
- W III lidze graliśmy ofensywnie i to przynosiło efekty. W II lidze nie będziemy grać inaczej. Chcemy grać piłkę ofensywną, widowiskową, a przede wszystkim skuteczną - kontynuuje Dominik Nowak.
Zagadnięci przez nas o derby Zagłębia Miedziowego, dyrektor klubu i trener odparli, że szanują lokalnego rywala z Legnicy.
- Nie możemy się już doczekać przyjazdu Miedzi do Polkowic. Jak wiemy, derby rządzą się swoimi prawami, ale myślę, że to my będziemy cieszyć się po tym spotkaniu - prognozuje Piotr Korczak.
- Miedź to zespół nieobliczalny. Trener Janusz Kudyba ma charyzmę i z pewnością na derbowy pojedynek z nami, będzie potrafił odpowiednio zmobilizować i zmotywować swoich piłkarzy - chwalił Miedziankę Dominik Nowak.
Jak będzie, przekonamy się 8 sierpnia, gdy Górnik zagra na własnym obiekcie z Miedzią Legnica. Póki co, w najbliższą sobotę, 25 lipca, polkowiczan czeka inauguracja ligi z Turem Turek.
