W towarzyskim spotkaniu piłkarze Górnika Polkowice zremisowali na Kopalnianej z Zagłębiem Lubin 1:1. Dla czarno - zielonych pojedynek z zespołem Franciszka Smudy był przetarciem przed najbliższą ligową potyczką z Polonią Słubice.
Piłkarze obu drużyn nie mieli szczęścia do pogody. Nad stadionem w Polkowicach wisiały czarne chmury, z których intensywnie padał deszcz. Mimo nie sprzyjającej aury kibice doczekali się bramek. Prowadzenie w meczu objęli goście. W 37. min. gola dla Miedziowych zdobył Mahmadou Traore. Wyrównał w drugiej połowie niespełna 18-letni wychowanek czarno-zielonych, Maciej Bancewicz. Polkowiczanie mogli wygrać z Zagłębiem, bo w końcówce faulowany w polu karnym był Paweł Kaźmierczak, ale sędzia nie podyktował "jedenastki".