Po frekwencji widać było, że miłośnicy teatralnej sztuki byli już spragnieni nowych scenicznych doznań i przeżyć. W ostatni czwartek 15 lutego, odbył się pierwszy spektakl w ramach dziewiątej już edycji Polkowickich Dni Teatru. Sztuka „Rozkłady jazdy” była znakomitą, czeską komedią, a zarazem farsą. Para głównych bohaterów, w których wcielili się Beata Fudalej i Artur Barciś, usiłowało doprowadzić ostatnie przedstawienie sztuki „Chińczycy” do szczęśliwego zakończenia. Musieli zagrać spektakl, w którym początkowo występowało kilka osób, co rodziło wiele groteskowych i zabawnych sytuacji. Widzowie mieli okazję obejrzeć teatr w teatrze, sceny oglądaną nie tylko od frontu, ale także od kulis. Spektakl wyreżyserowała Agnieszka Lipiec - Wróblewska. Burza braw po zakończeniu tej sztuki była dowodem na ciepłe jej przyjęcie przez polkowicką publiczność.
Fot. WFP
Ale to dopiero początek Dni Teatru. W ostatni poniedziałek, 19 lutego odbył się kolejny spektakl. Tym razem na scenie wystąpił znakomity Jerzy Trela w monodramie „Rozmowy z diabłem. Wielkie kazanie księdza Bernarda”. Kolejne spotkanie ze sztuką już dziś, 21 lutego. Widzowie obejrzą przedstawienie pt: „Latający cyrk Monty Pythona”. Uroczyste rozpoczęcie Dni odbędzie się natomiast 7 marca. Tego dnia w Polkowicach zagości Krystyna Janda, która zgodziła się objąć honorowy patronat nad tą kulturalną imprezą. Widzowie będą mogli obejrzeć sztukę wyreżyserowaną przez tę wybitną aktorkę „Stefcia Ćwiek w szponach życia” z Zofią Merle i Agnieszką Krukówną w rolach głównych.