Trzech mężczyzn w wieku od 20 do 25 lat pili razem alkohol w parku. Gdy się ściemniło i nie było już co pić, jeden z nich zaproponował, że włamie się do pobliskiego sklepu spożywczego. Koledzy zgodzili się mu pomóc. Mężczyzna kopiąc nogą w drzwi wybił szybę i wszedł do środka. Jego kompani stanęli na czatach. Po chwili wyrzucił przez wybitą szybę kilkanaście paczek papierosów. Łupem zaopiekowali się koledzy, którzy ukryli paczki papierosów w krzakach.
Włamywacza spłoszył jednak alarm, gdy zaczął plądrować stoisko z alkoholem. Uciekając zdążył jeszcze zabrać kilka butelek wysokoprocentowego trunku. Właściciel sklepu wycenił straty na 3 tys. zł. Sprawcy zostali szybko zatrzymani. Teraz staną przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.