Teraz cała ekspozycja znajduje się w niemieckim Cassel. Ale wystawa powróci do Polski. Na początku września będą mogli ją zwiedzać uczniowie Zespołu Szkół w Chocianowie. Nie wykluczone, że ekspozycja będzie wystawiona dla wszystkich mieszkańców Polkowic. O tym myślą jej organizatorzy. Zasugerowaliśmy, że wystawę można byłoby pokazać na polkowickim rynku lub w ośrodku kultury.
Autorem wystawy jest Jerzy Cirka, pracownik Volkswagena w Polkowicach. W wrześniu 2008r. wraz z kilkudziesięcioosobową grupą swoich kolegów z fabryki i uczniami Zespołu Szkół w Chocianowie, uczestniczył w projekcie . Przez dwa tygodnie grupa młodych Polaków wykonywała prace konserwatorskie na terenie całego Muzeum Auschwitz – Birkenau. Oni i ich rówieśnicy z Niemiec. Przez dwa tygodnie 30-osobowa grupa czyściła obuwie byłych więźniów, tych dorosłych i te mniejszych rozmiarów, które nosiły kilkuletnie dzieci. Inną pracą było oczyszczanie betonowych rusztów pochodzących z pieca krematoryjnego. Podczas ostatniej wizyty, w ubiegłym roku we wrześniu, młodzi Polacy i Niemcy wspólnie konserwowali pomniki, druty kolczaste okalające baraki, oczyszczali budynki z zaprawy murarskiej. Po dniu pracy, młodzież spotykała się z byłymi więźniami obozu Auschwitz – Birkenau.
Jerzy Cirka zrobił mnóstwo fotografii z pobytu w Oświęcimiu w 2008r. Potem obejrzał je Christoph Heubner, wiceprezydent Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego w Berlinie. Zapytał autora fotografii, czy może zorganizować ich wystawę. Cirka nie mógł odmówić. Ekspozycja wyjątkowych zdjęć gościła już w głównej siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Genewie. Przez kilka tygodni można było ją zobaczyć w polkowickiej fabryce Volkswagena. Po świętach Wielkanocnych wyruszyła do Niemiec.
Młodzi Polacy i Niemcy jeżdżą do Muzeum KL Auschwitz już od 2003r. Zawsze we wrześniu i zawsze są to uczniowie Zespołu Szkół w Chocianowie oraz pracownicy polkowickiej fabryki Volkswagena i stażyści z fabryki – matki w Niemczech.