Do zdarzenia doszło wczoraj po południu. Policjant jadąc z Polkowic do Głogowa zauważył, że bmw, które go wyprzedziło otarło się o nissana. Kierowca nissana prawidłowo sygnalizował manewr skrętu na skrzyżowaniu. Po tym zdarzeniu kierowca bmw zamiast zatrzymać się, wcisnął pedał gazu i zaczął uciekać.
- Pojazd skręcił w boczną ulicę i widać było, że ma uszkodzenie. Tam zatrzymał się. Funkcjonariusz z Polkowic uniemożliwił dalszą jazdę kierowcy pojazdu, w którym były jeszcze trzy inne osoby. Natychmiast powiadomił oficera dyżurnego KPP w Głogowie - relacjonuje kom. Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej policji.
Kierowca bmw, 23-letni mieszkaniec Polkowic, został ukarany maksymalnym w tym przypadku mandatem karnym w wysokości tysiąca złotych. Kierowca, jak i pasażerowie bmw byli trzeźwi.