Zaczęło się niedobrze dla podopiecznych trenera Dominika Nowaka. Po strzale Artura Lenartowskiego w 28 min. gospodarze objęli prowadzenie. Korzystny dla siebie wynik Raków utrzymywał aż do 76. min. gry. Ostatni kwadrans wstrząsnął grodem pod Jasną Górą. Najpierw wyrównał Kamil Wacławczyk. Cztery minuty później fenomenalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Tomasz Salamoński i Górnik objął prowadzenie. Kompletnie zaskoczonych gospodarzy chwilę potem dobił Zbigniew Grzybowski i było po meczu.
Po zwycięstwie nad Rakowem Górnik umocnił się na pozycji wicelidera tabeli. Zagłębie Sosnowiec bezbramkowo zremisowało w Słubicach z Polonią a bydgoski Zawisza pokonał u siebie Jarotę Jarocin 2:1. To oznacza, że na trzy kolejki przed końcem sezonu polkowiczanie mają na koncie 61 punktów, trzeci Zawisza traci do nich cztery, a czwarte Zagłębie już sześć oczek.