- W tym roku organizujemy wyjazdy do Łazów, Dziwnówka, Świnoujścia i Mielna. Biorą w nich udział również osoby nie zrzeszone z miasta, gminy i powiatu polkowickiego. Pierwsze turnusy rozpoczęły się już w czerwcu, ostatnie potrwają do początku października - mówi Stefan Topolski, przewodniczący koła.
Fot. UM
Wczasowicze regenerują swoje siły dzięki przesyconemu jodem morskiemu powietrzu oraz różnorodnej palecie zabiegów rehabilitacyjnych, z których korzystają. Otoczeni są profesjonalną opieką medyczną. Program każdego dnia jest przepełniony atrakcjami, nie ma w nim miejsca na nudę. - W ośrodkach, gdzie nocujemy zatrudnieni są animatorzy kultury. Organizują wieczorki poetyckie i spotkania integracyjne z różnymi konkursami, w których z ochotą bierzemy udział - dodaje przewodniczący. W tym roku na turnusy wyjedzie łącznie 650 osób.