Mężczyzna jechał ciężarówką od granicy niemieckiej z ładunkiem cegieł. Jadąc samochodem marki Renault Magnum w ostatniej chwili zauważył innego tira, który zatrzymał się na czerwonym świetle na skrzyżowaniu krajowej trójki z drogą do Suchej Górnej. Mężczyzna ratując się przed najechaniem na tył samochodu marki DAF odbił w prawo. Manewr ten nie do końca mu się jednak udał. Zahaczył bowiem swoją naczepą o tylny narożnik naczepy DAF-a.
W zatrzymaniu pirata pomogli policjantom inni kierowcy tirów. Słyszeli przez CB – radio jego bełkotliwą mowę. Szybko się zorganizowali i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 51-letni kierowca ciężarówki miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Odpowie za spowodowanie kolizji i jazdę na podwójnym gazie. Za jazdę po pijanemu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, a na jak długo straci prawo jazdy, zadecyduje sąd.