Wszystko rozpoczęło się korowodem wieńców dożynkowych. Każda z gmin przygotowała kunsztownie utkany ze źdźbeł zboża wieniec. Formy i kolorystyka były przeróżne, ale na najwyższym poziomie. Ubrane w ludowe stroje kobiety pięknie obśpiewały każdy wieniec. Najpiękniejszym w tym roku okazał się grębocicki, drugie miejsce przypadło dla wieńca polkowickiego, trzecie dla radwanickiego. Każda z gmin, która przybyła na powiatowe dożynki, promowała swój region na stoiskach.
Nie można się było oprzeć pokusie skosztowania regionalnych przysmaków. Były pierogi, przeróżne ciasta, chleb ze smalcem i kiszonym ogórkiem, makowce, jabłeczniki, nalewki, miód itd. Dla najmłodszych uczestników dożynek Starostwo Powiatowe przygotowało wiele atrakcji. Obdarowano ich kolorowymi balonami, planami lekcji, kredkami, drobnymi zabawkami. Wszystkim rolnikom za trudy podziękował Marek Tramś, starosta polkowicki, który jako gospodarz dożynek przyjął chleb i sól od starostów dożynkowych, aby sprawiedliwie podzielić wśród mieszkańców powiatu.
- Przepiękna polska tradycja nakazuje dzielić się chlebem. Ten gest jest wyrazem braterstwa, przyjaźni i chęci przyjścia z pomocą drugiemu człowiekowi. Ja również chcę się nim podzielić z wszystkimi mieszkańcami naszego powiatu i przybyłymi do nas gośćmi. Chciałbym, aby ten podział był sprawiedliwy. Niech chleba nigdy i nikomu nie zabraknie w naszym Powiecie i Kraju – podkreślił starosta polkowicki i dodał: - Od jedenastu lat symbolicznie dzielimy owoce rolniczej pracy. Staramy się czynić to odpowiedzialnie tak, aby tworzyć wielką, powiatową rodzinę. Rodzinę, w której panuje zgoda i wzajemny szacunek, należny respekt dla aktywnych i przedsiębiorczych oraz zwyczajna, ludzka troska o tych, którzy sobie nie radzą.
Na zakończenie dożynek wystąpiła Kapela Staśka Wielanka i zespół Golec uOrkiestra. Wszyscy goście znakomicie się bawili przy dźwiękach znanych melodii do późnych godzin wieczornych. Organizatorom pomogła również pogoda, która dopisała i zachęcała do odwiedzenia Centrum Piknikowego.