Pomagają osobom starszym, bezdomnym, a także maluchom i młodzieży. Do kogo pasuje ten opis? - okazuje się, że do polkowickich Strażników Miejskich.
Mirosław Sienkiewicz, komendant Straży Miejskiej w Polkowicach przyznaje, że działalność jego podwładnych nie ogranicza się jedynie do wystawiania mandatów.
- Co ciekawe, częste prośby o interwencje, to zawiadomienia w takich zwykłych sprawach. Starsze panie dzwonią np., że pękła rura w mieszkaniu. My nie zbywamy ich, dzwonimy do kogo trzeba i załatwiamy sprawę – uśmiecha się Mirosław Sienkiewicz, komendant polkowickiej straży.
Wizytówką dobrego wizerunku polkowickich strażników, jest po prostu ich codzienna praca na rzecz lokalnej społeczności- podkreśla komendant. Szczególnie zimą…
Tylko w ubiegłym roku, zabezpieczając przed skutkami zimy, udzielili pomocy niemal setce osób. W czasie, gdy mróz w nocy sięgał kilkunastu kresek poniżej zera, nawet odwiezienie osoby do izby wytrzeźwień, mogło okazać się niczym innym jak uratowaniem ludzkiego życia. W 2010 roku z takiej pomocy skorzystało 35 osób. Kilkadziesiąt innych osób, za pośrednictwem strażników, trafiło zimą do swoich domów, ośrodków pomocy, czy noclegowni itp.
Działalność polkowickiej straży to również wiele samodzielnych akcji, także prewencyjnych. Jedna z organizowanych w minionym roku to akcja „Bezpieczne ferie 2010” czy „Bezpieczne Rekolekcje Wielkopostne 2010”. W ramach tej pierwszej akcji, w ciągu dwóch tygodni, wykonano kilkuset kontroli (m.in. klatek schodowych, placów zabaw).
Polkowicka straż w minionym roku przeprowadziła ponadto wiele kontroli przy użyciu urządzenia kontrolno – pomiarowego typu „Fotoradar”. Podczas 51 wyjazdów wykonano aż 1434 zdjęć pojazdów.
W ramach innych akcji w całym 2010 roku strażnicy pouczyli 3355 osób, ukarali 1627 osób (na łączną kwotę 284 tys. zł). Ponadto skierowano do sądu 321 wniosków. W Straży Miejskiej w Polkowicach zatrudnionych jest 39 osób.