Na rozbudowującej się dzielnicy domków, tzw. Nowych Polkowic, w swoim czasie nowe ulice powstawały jak grzyby po deszczu. Urzędnicy już kilkanaście lat temu wpadli na pomysł, aby tak projektowano usytuowanie poszczególnych ulic, by nie utrudniać życia mieszkańcom. Do dziś ta praktyka jest kontynuowana.
Nowe Polkowice to tzw. osiedle kwiatowe. Nazwy poszczególnych alei nawiązują do imion kwiatów. Zachowany jest do tego schemat, że ulice na litery z początku alfabetu znajdują się najbliżej od wjazdu na osiedle, np. Arnikowa, Azaliowa, Chabrowa. W głąb osiedla kolejno znajdziemy ulice Słonecznikową, a na końcu Żonkilową.
- Takie uszeregowanie to wielki komfort m.in. dla kierowców taksówek, firm kurierskich czy dostawców pizzy. Nawet jeśli nie wiedzą dokładnie, gdzie znajduje się dana ulica, doskonale wiedzą gdzie jej szukać - mówi Jolanta Brzózka, dyrektor Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami UG Polkowice.
Na najbliższej sesji rady miejskiej polkowiccy radni zdecydują o nadaniu nowych nazw ulic. Propozycje to ulice: Rdestowa, Malwowa, Storczykowa, Wrzosowa i Paprotna.
- Wymyślając nowe nazwy, musimy zachować kolejność alfabetyczną w usytuowaniu ulic, ale też nawiązywać do kwiatów. Często nowe nazwy to sugestie samych mieszkańców, jak chociażby te najnowsze. Zdarza się, że składamy własne propozycje. Kiedy brakuje nam pomysłów, robimy tzw. burzę mózgów w wydziale. To zawsze działa - dodaje J.Brzózka.
Obecne tzw. Nowe Polkowice, to częściowo obszar dawnej miejscowości - Polkowice Dolne. Pierwsze nazwy "kwiatowych" ulic nadano tam na wniosek ówczesnej rady sołeckiej w połowie lat 90. Po 1995 roku miejscowość włączono w obszar miasta Polkowice.