Siedmioro kandydatów, siedem programów wyborczych. Dziś, na krótkim spotkaniu w polkowickim ratuszu, usłyszał je burmistrz Polkowic.
- Trwa kampania wyborcza. Stąd również wizyta w polkowickim urzędzie. To już ostatni etap naszej „zabawy”, bowiem w najbliższy piątek radni miejscy i powiatowi dokonają wyborów młodzieżowego burmistrza Polkowic – wyjaśnia Małgorzata Wacińska, nauczycielka wiedzy o społeczeństwie w Gimnazjum nr 1 w Polkowicach.
W tym roku, po raz pierwszy w historii wyborów, o tytuł ubiegają się wyłącznie dziewczęta. Wcześniej kandydatki, uczennice pierwszych klas gimnazjum, wygrały wybory klasowe i obecnie reprezentują koleżanki i kolegów z klasy. Jak podkreśliły, preferują walkę fair play.
- Prezentując swoje programy zawsze starajcie się pokazać swoje zalety. Nie wzorujcie się na wielkiej polityce, w której niejednokrotnie uprawia się czarny PR. Oczernianie kandydatów nigdy nie przyniesie chwały, a raczej zdeklasuje nas w oczach wyborców – radził Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic.
Dziewczęta wierzą, że walka o fotel młodzieżowego burmistrza, oprze się na dyskusji o wartościowe programy wyborcze. Nastolatki mają ciekawe pomysły na przyszłe funkcjonowanie gminy. Chcą, aby w mieście istniało specjalne biuro pośrednictwa pracy dla młodzieży. Mają też kilka pomysłów na ułatwienie życia mieszkańcom, np. jedna z kandydatek postuluje za otwarciem sądowego biura podawczego.
O tym, która z dziewcząt przez najbliższy rok będzie pełnić prestiżową funkcję, dowiemy się 4 marca, Wyboru dokonają polkowiccy radni powiatowi i miejscy. To już piąta edycja wyborów. Obecnie funkcję młodzieżowego burmistrza sprawuje Wojtek Jania. Kadencja trwa 1 rok.