Funkcjonariusze z ogniwa patrolowo- interwencyjnego komendy powiatowej policji w Polkowicach zatrzymali na gorącym uczynku włamania do altanki ogrodowej 37-letniego mieszkańca Polkowic. - Do zatrzymania doszło w sobotnie przedpołudnie. Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o podejrzanym mężczyźnie, który chodzi po działkach i „zagląda” do altanek – powiedziała nam Daria Solińska, oficer prasowy KPP Polkowice. - Natychmiast na miejsce skierowano policyjny patrol. Mężczyzna został zatrzymany w trakcie plądrowania jednej z altanek. W trakcie dalszych czynności wyszło, że zatrzymany ma na swoim koncie więcej takich włamań. W ostatnim okresie włamał się do kilku altan, czy szopek przy altanowych.
Łupem złodzieja padały przedmioty, które miały jakąkolwiek wartość materialną, m.in. piła elektryczna, puszki z farbą, miotła do zamiatania, okap kuchenny, przewody elektryczne, sprzęt RTV. - Jak ustalili funkcjonariusze skradzione rzeczy sprzedawał, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczał na własne potrzeby – mówi policjantka. - Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.