W minioną niedzielę, niedaleko polkowickiego aquaparku doszło do zderzenia samochodu osobowego z radiowozem. Jak się okazało, winny kolizji jest 35-letni mieszkaniec Głogowa, który pijany chciał uciec przed policją.
- Około godziny 13.40 na dwupasmówce, tuż przy wyjeździe z aquaparku doszło do kolizji samochodu marki Audi A4 z radiowozem – powiedział nam aspirant Mariusz Florczak z polkowickiej komendy. - Dyżurny otrzymał informację od jednego z mieszkańców, że audi jedzie pijany kierowca. Na miejsce wysłano natychmiast radiowóz.
Policjanci nie musieli długo szukać podejrzanego o jazdę na podwójnym gazie. - Wspomniany samochód był już na dwupasmówce – mówi Florczak. - Policjanci wjechali na lewy pas jezdni i zrównali się z audi. Kierowcy dano sygnały zarówno dźwiękowe jak i świetlne aby się zatrzymał. Prowadzący audi nie zareagował, po chwili zwolnił i gwałtownie skręcił na lewy pas uderzając w oznakowany radiowóz.
Kierujący audi został zatrzymany.
- Okazało się, że autem jechał 35-letni mieszkaniec Głogowa – mówi Mariusz Florczak. - Mężczyzna był pijany. Badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.