Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy KGHM Polska Miedź S.A. zadecydowało, że cały zysk za rok ubiegły ma zostać wypłacony akcjonariuszom w formie dywidendy. Jednak według uchwały WZA Polska Miedź musiałaby dopłacić właścicielom blisko 870 mln zł z kapitału zapasowego. Wszystko to przez błędne wyliczenia urzędników, którzy policzyli o jeden grosz więcej za każdą akcje spółki. Błąd poprawiono w lipcu, a prawo mówi o tym, żę dywidenda musi zostać naliczona przed upływem sześciu miesięcy.
Poprawioną uchwałę zaskarżył Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący największego związku zawodowego ZZPPM. Po jego doniesieniu do prokuratury wypłata drugiej części dywidendy została wstrzymana. Zarząd holdingu odwołał sie od decyzji i w ubiegłym tygodniu, wyrokiem wrocławskiego Sądu Apelacyjnego odblokowano wypłatę pieniędzy.