Śmiech, przerażenie, żal, czułość i współczucie, a nawet głupota i niedorzeczność to wszystko toczy ze sobą nieustanny bój, zarówno kiedyś, jak i dziś. A przynajmniej tak twierdzi Mikołaj Grabowski, twórca znakomitego spektaklu „O północy przybyłem do Widawy, czyli opis obyczajów III”, który będzie można zobaczyć już 1 marca o godz. 20.00 w ramach XV Festiwalu „Oblicza Teatru”.
Spektakl łączy w sobie moralizatorstwo i komizm, przeszłość i teraźniejszość, tradycję i współczesność. Dwa ścierające się punkty widzenia Polski i natury Polaków, dwa różne światy są kanwą tej sztuki. Obyczaje panujące za czasów stanisławowskich zostały w spektaklu przedstawione w żartobliwy sposób i za pomocą ironii. Niewiele tu jednak historii, stanowi ona jedynie tło dla rozgrywających się na scenie wydarzeń. Wszystko to jest wciąż aktualne, bo wszelkie zachowania, stereotypy i zabobony tkwią w naszej kulturze do dziś.
Przedstawienie warszawskiego Teatru IMKA to już trzeci z tego cyklu spektakl. Podobnie jak poprzednio, także i w tym przypadku scenariusz powstał na podstawie tekstów ks. Jędrzeja Kitowicza i Henryka Rzewuskiego. Wzbogacony został o zapisy cudzoziemców odwiedzających Polskę w czasach Stanisława Augusta. To bardzo energetyczna rozprawa na temat naszych narodowych wad, śmieszności, wybujałej fantazji i niespełnionych nadziei.
Znakomita gra aktorska Iwony Bielskiej, Tomasza Karolaka czy Magdaleny Boczarskiej sprawiają, że zostajemy wciągnięci w tę niesamowitą podróż i nie mamy ochoty jej kończyć.
