Punktualnie o godzinie 10. z Polkowic do Lubina ruszy kolumna kilkunastu ciężarówek Rico. Kierowcy będą jechać z prędkością 30, 40 km/h.
W ten sposób kierowcy chcą zamanifestować swój protest. Do dziś nie otrzymali zaległych wynagrodzeń od szefostwa spółki, która ogłosiła upadłość. Kierowcy wyjadą z Polkowic w kierunku Lubina. Potem zawrócą. W samo południe kilkuosobowa delegacja niezadowolonych kierowców wyruszy do Wrocławia. Tam spotkają się z wojewodą dolnośląskim, któremu wręczą petycję.