Do zdarzenia doszło 3 grudnia 2018 roku w jednej z miejscowości na terenie powiatu wrocławskiego. Przed godziną 8.00 policjanci z komisariatu w Długołęce otrzymali niepokojące zgłoszenie od jednego z pracowników socjalnych miejscowego GOPS-u. Kobieta, która stale odwiedzała podopiecznego, tym razem nie mogła dostać się do mieszkania. Z uwagi na fakt, że ostatni raz widziała mężczyznę w piątek, obawiała się mocno o los 78-latka. Postanowiła wezwać do pomocy policję. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, by sprawdzić czy życie i zdrowie mężczyzny nie jest zagrożone. Pukając mocno do drzwi, usłyszeli dobiegające z wewnątrz lokalu jęki. Musieli działać niezwłocznie, ponieważ czas mógł być niezmiernie ważny. Przez niedomknięte okno weszli do środka mieszkania i zobaczyli mężczyznę leżącego w pełnym wody brodziku. Kontakt z nim był bardzo utrudniony. Chory mężczyzna trząsł się z zimna i z uwagi na stan zdrowia, nie mógł się ruszyć. Policjanci natychmiast wyciągnęli mężczyznę, okryli go i ułożyli w pozycji bezpiecznej oraz wezwali pogotowie. Ratownicy medyczni zabrali 78-latka do szpitala.
Długołęka
Uratowali mężczyznę, który potrzebował pomocy
2018-12-05, 10:28
autor: pol
Policjanci z komisariatu w Długołęce interweniowali w mieszkaniu 78-latka, po otrzymaniu informacji od jednego z pracowników socjalnych GOPS-u. Kobieta nie mogą skontaktować się z podopiecznym, który powinien być w domu i w obawie o jego życie zawiadomiła policję.
pol