Funkcjonariusze z pionu prewencji głogowskiej komendy pełnili w nocy na terenie miasta służbę patrolową. W pewnym momencie policjanci zwrócili uwagę na volkswagena golfa. Kierujący tym pojazdem na widok radiowozu nagle zmienił tor jazdy i skręcił w boczną uliczkę, próbując schować się na terenie pobliskiego podwórka. W związku z tym funkcjonariusze postanowili dokładnie sprawdzić, co jest powodem takiego zachowania jadącego samochodem.
Okazało się, że 38-letni głogowianin był trzeźwy, ale jak sam przyznał – nie miał prawa jazdy. Po weryfikacji danych w policyjnych systemach informatycznych potwierdziło się, że mężczyzna ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto 44-letni pasażer, który znajdował się w pojeździe również nie miał „czystego konta”. U niego funkcjonariusze znaleźli blisko 90 porcji amfetaminy i marihuany.
O dalszym losie podejrzanych zdecyduje sąd. Przypomnijmy, że za posiadanie środków odurzających lub za złamanie orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.